Odcinek 1. – FRENCH PRESS
Zaopatrzyłeś się już w konkretne ziarna, jednak nie bardzo wiesz, jaka metoda parzenia kawy jest dla Ciebie najbardziej odpowiednia? Seria nadchodzących wpisów „Jak zaparzyć pyszną kawę w domu” zaspokoi twoją ciekawość – przedstawimy w niej najbardziej popularne metody parzenia kawy, jak i wskazówki, które pomogą Ci w uzyskaniu maksimum kawowych możliwości w domowym zaciszu.
Każdy z wpisów poświęcony będzie innej metodzie parzenia kawy. W dzisiejszym więc zajmiemy się tzw. „french pressem”, potocznie nazywanym cafeterią (choć to określenie może być mylnie kojarzone z kawiarką, o której opowiemy przy następnej okazji). Jak sama nazwa wskazuje, urządzenie to wywodzi się z Francji, a jego historia sięga początków XX. wieku. Do dziś jednak cieszy się niesłabnącą popularnością, która może wynikać z kilku powodów.
Co wpływa na popularność French Pressa?
Po pierwsze – konstrukcja french pressa jest banalnie prosta, co przekłada się również na wygodę i prostotę użytkowania. Na urządzenie to składa się szklany, bądź metalowy cylinder, w który wchodzi tłok zakończony sitkiem, szczelnie przylegającym do ścianek naczynia – to on odpowiada za oddzielenie fusów od naparu. Do tego dochodzi jeszcze pokrywka – ale poza nią to tak naprawdę wszystkie elementy!
Co wpływa na jakość naszego zaparzacza?
Nie ulega kwestii, że to popularne urządzenie, jakim jest French Press, możemy znaleźć w większości marketów za kilkadziesiąt złotych. Niemniej jednak, przy jego zakupie warto zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii, które odgrywają decydującą rolę przy parzeniu kawy i mogą zaważyć na jej ostatecznym smaku.
- Ważne, by krawędzie sitka znajdującego się na końcu tłoka szczelnie przylegały do ścianek naczynia. Jest to kwestia kluczowa przy wyborze naszego zaparzacza – odpowiedni, podczas przeciskania kawy, nie będzie przepuszczał drobinek kawy do naszego gotowego naparu.
- Z tego samego względu, sitko powinno być niezwykle drobne. Po przeciśnięciu kawy, w naszym naparze powinna pozostać wyłącznie gotowa kawa, a wszystkie fusy i drobinki – uwięzione pod sitkiem.
- Warto również zadbać o sam materiał, z którego wykonany jest nasz French Press. W przypadku tych ze złej jakości plastiku, istnieje możliwość, że w naszej kawie również poczujemy jego smak, czego oczywiście chcemy za wszelką cenę uniknąć. Podobnie może stać się w przypadku Pressa wykonanego ze złej jakości metalu – metaliczny posmak w naszej porannej kawie to nic przyjemnego.
No dobrze, ale jak zaparzyć nasz „francuski” napar?
Jak już wspominałam, parzenie kawy we French Pressie jest wręcz banalnie proste – niezależnie od jego wielkości, czy materiału, z którego jest wykonany.
Do wykonania naszej kawy będziemy potrzebować:
- świeżej, filtrowanej wody – najlepiej w okolicach 90*C
- Świeżo palonej kawy ziarnistej – najlepiej oczywiście Say Coffee – co istotne jednak – ziarnistej. Ułatwieniem jest fakt, iż pod tę metodę nadadzą się zarówno kawy wypalane ciemniej, pod espresso, jak i te wypalanej jaśniej, pod metody przelewowe. Tak więc – każda kawa z naszych kaw ziarnistych będzie strzałem w dziesiątkę. Warto jednak zadbać o to, by zmielić ją samodzielnie na poziom większy niż średni (a więc zdecydowanie grubiej, niż pod espresso, pod które kawa jest zmielona niezwykle drobno). Jest to istotne z tego względu, iż przy grubiej zmielonej kawie, odstępy między poszczególnymi „kawowymi drobinkami” są większe (niż np. w drobno zmielonej kawie pod espresso), przez co może się ona zdecydowanie dłużej parzyć, niż kawa znana nam z ekspresów. Z kawy zmielonej drobno i parzonej we French Pressie przez 3-4 minuty, uzyskalibyśmy niezwykle gorzki i nieprzyjemny napar, aniżeli delikatny, orzechowy posmak. Ponad to, zbyt drobno zmielona kawa może przytkać sitko naszego Pressa!
- Stopera – do odmierzania czasu parzenia
- Wagi – by uzyskać odpowiednie proporcje kawy i wody.
Wyjściowymi proporcjami w tej metodzie parzenia jest 60 gramów kawy na 1 litr wody, dostosowane oczywiście do wielkości zaparzacza.
- Zmieloną kawę należy wsypać do naczynia i zalać gorącą wodą, w taki sposób, by przykryła ona drobinki;
- Następnie – zamieszać i zostawić na pół minuty;
- Wlać pozostałą część wody, po raz kolejny – zamieszać 2-3 razy, założyć pokrywkę na naczynie i pozostawić do parzenia na 3-4 minuty, jeszcze nie przeciskając tłoka;
- Po upływie tego czasu – zdjąć pokrywkę, zebrać łyżką kawowy osad, który powstał na wierzchu naszego naparu
- Ostatnim krokiem jest ponowne założenie pokrywki i przeciśnięcie tłoka do dna jednostajnym, spokojnym ruchem.
Voilà! Tak oto powstaje aromatyczna kawa rodem z Francji!